Haerts - Call My Name
Haerts
do tej pory wykonywali wyłącznie nagrania napisane przez
Jean-Philippa Groblera (St. Lucia). Efektem była zeszłoroczna EP Hemiplegia,
świetny zbiór syntezatorowych brzmień nawiązujących do
najlepszych klimatów lat 80-tych. Teraz Haerts wydali autorski utwór Call My Name. Jak słusznie zauważył kolega Michał,
piosenka trąci nieco The Lady In Red, ale naprawdę mi to nie
przeszkadza :) Kawałek nieco złotoprzebojowy w stylu, ale ze względu na wokal
Nini Fabi (świetnie odnalazłaby się w Heart, a może nawet we
Fleeetwood Mac) będący bardzo dobrą imitacją power ballad sprzed
trzydziestu lat ;)
Brak komentarzy: