Obsługiwane przez usługę Blogger.

Pylo - Young


Pylo – ten zespół najlepiej scharakteryzowała ekipa
The Guardian. „Wyobraź sobie Bono śpiewającego
Angels Robbiego Williamsa, ale tak bez końca”.
Możemy sobie żartować, ale jeśli miałby do wyboru usłyszeć w
radiu po raz setny takich Bastille, a zamiast tego posłuchać
Pylo – poparłbym to zdecydowanie. Brzmienie bardzo radiowe,
aż trzech wokalistów, wszystkie chłopaki chyba całkiem przystojni
– to może się udać! Zespół zestawiany jest też z takimi
wykonawcami jak Coldplay, The National, Elbow, a także The
Verve – są zdecydowanie bardziej popową kapelą niż każda z
wymienionych, ale dałbym im szansę.. Ciekawe, czy kiedyś zagrają
w Polsce...Poniżej Young – jeśli jesteście
zaintrygowani, możecie posłuchać całej EP, jest dostępna tu:



Brak komentarzy: