Mavoy Review: Honne - Coastal Love EP
- Coastal Love 4:05
- Too Long 4:33
- Top To Toe 4:31
- Didn't I 3:25
Honne
to jeden z najbardziej promowanych w tej chwili przez mój blog Mavoy
Music nowych
wykonawców. Wydaje mi się, że to właśnie ten duet stanowi w tym
momencie Next Big Thing w elektrosoulu. Grupa zwróciła moją uwagę
w listopadzie zeszłego roku – 4 maja nakładem Tatemae
Recordings ukaże
się kolejna już EPka zatytułowana tak, jak promujący ją singiel
– Coastal Love. To jak na razie moje ulubione wydawnictwo tego typu
w 2015 roku.
Nazwa
zespołu wzięła się od ciężkiego do przełożenia na język
polski wyrazu określającego „prawdziwe, autentyczne uczucia”. W
skład Honne wchodzi dwóch członków: Andy i James – wciąż
jeszcze nie ujawnili swoich prawdziwych nazwisk. Uwagę blogów
zwrócił debiutancki singiel Warm On A Cold
Night, a później
The Night.
Szybko podpisali kontrakt z Super
Recordings,
gdzie rozpoczynało kariery kilku świetnych popularnych artystów,
chociażby AlunaGeorge
i Bondax.
W tym roku zagrają między innymi na The
Great Escape i
Field Day.
Nie
chciałbym nadużywać przymiotników „późnonocny” i
„miejski”... ale widzę, że dokładnie tak samo brzmienie
debiutanckiej piosenki określiło w swoim czasie NME.
Styl tej muzyki niektórzy zestawiają z Jamesem
Blakiem, ale
moim zdaniem chłopakom znacznie bliżej do projektu Dave'a
Okumu, The
Invisible. Honne
opierają się przede wszystkim na syntezatorach, ale nie unikają
też całkowicie przemyślanie wprowadzonych gitar (szczególnie było
to słychać na All In The Venue
wydanym wcześniej, ale nie unikają ich także na nowym
wydawnictwie). Do tego ciekawe, poetyczne teksty, opowiadające o
głębokiej, ale niespełnionej miłości. Stylistyka piosenek aż
prosi się o sięgnięcie po bardziej zmysłową tematykę – ale
panowie, w odróżnieniu od wcześniejszych utworów, tym razem
pozostają na dość niewinnym etapie. Elektroniczna produkcja
ciekawie kontrastuje z niskim, głębokim wokalem , przypominającym
mi... naszego Dawida
Podsiadłę.
Wszystkie
cztery kawałki – Coastal Love, Too Long. Top
To Toe i Didn't I
charakteryzują się wyrazistą produkcją i znakomitym głosem
Andy'ego . Ten ostatni to cover utworu Darondo
z 2005. - znają go fani serialu Breaking Bad
. Myślę, że Honne czeka naprawdę duża przyszłość. Na razie o
występie w Polsce możemy (chyba!) pomarzyć, ale jeśli spodobały
wam się piosenki tego projektu, już wkrótce będziecie mogli go
podziwiać... prawie na żywo. Duet jest w składzie majowego
festiwalu BBC Big
Weekend – gra
na scenie dla debiutantów, Introducing
Stage, ale
organizator powinien zapewnić transmisję na żywo. Zachęcam.
Ocena:
8/10
Brak komentarzy: