SLO - SLO EP
JESS MILLS WRÓCIŁA.
Prawdopodobnie najważniejsza newcomerka 2013 r. na tym blogu (gdyby
w tym okresie był aktywny! Na moim Twitterze!) nie pracuje już nad
Twist Of Fate, zmieniła pseudonim. Ale brzmi może nawet lepiej niż
kiedykolwiek. Dzięki kilku blogom poznaliśmy już wszystkie
nagrania z nadchodzącej EP. Nowe nagrania SLO są bardziej
minimalne, nie ma w nich żywiołowej energii For My Sins (aka –
dzwonek mojej komórki, lato 2013). Nad niektórymi z nich pracował
Henry Biggs z Zero 7, którzy zawsze znakomicie dobierali debiutantki.
Jedna z piosenek doczekała się teledysku. Tak więc – cóż mogę
dodać? Mogę polecić SLO każdemu! Cieszę się, że wróciła i że
jej zdjęcie na mojej ścianie znowu zapowiada wielkie rzeczy dla tej
niezwykle uzdolnionej piosenkarki. Oficjalna premiera EP 4 maja.
Nothing Hurts Like This
Brak komentarzy: