Obsługiwane przez usługę Blogger.

24 Piosenek Glamour

Ariadnie Majewskiej z okazji urodzin





 


 






Fred Astaire - Puttin On The Ritz (1930)



Sam ikona stylu, Fred często poruszał ten temat w wykonywanych przez siebie utworach. Ten jest oczywiście najbardziej znany. Standard został napisany przez Irvinga Berlina w 1927 r. i zadebiutował w identycznie nazwanym, dość przeciętnym filmie z 1930 r. Astaire nagrał go w tym samym roku i to właśnie z nim piosenka jest najczęściej kojarzona, choć była wykonywana także przez Binga Crosby'ego, Ellę Fitzgerald - a w latach 80 brawurowy cover nagrał niejaki Taco (nie Hemingway ;) ). 

The Kinks - Dedicated Follower Of Fashion (1966)



W tym singlu z 1966 Ray Davies krytycznie przygląda się obowiązującej w Wielkiej Brytanii modzie, szczególnie wizerunkowi "modsa", których kulturę współtworzyli sami The Kinks. Od ubrań zależą wszelkie szanse bohatera piosenki, więc "he's got to buy best" - jest on jednak bardzo niestały.  

The Velvet Underground - Femme Fatale (The V.U. & Nico, 1967)


Z płyt Velvet Underground najbardziej lubię debiut. Ta piosenka pozostaje może w cieniu I'm Waiting For The Man, Sunday Morning, Heroin czy Venus In Furs, niesłusznie jednak. Lou Reed napisał ją niejako na zamówienie Andy'ego Warhola - jej tekst jest aluzją do Edie Sedgwick.

Rod Stewart - You Wear It Well (Never A Dull Moment, 1972).



Jeden z wczesnych hitów Roda - latem 1972 r. dotarł on do pierwszego miejsca brytyjskiej listy przebojów. Stewart zawsze wiedział jak skomplementować kobietę - urzekła mnie linijka " Madame Onassis got nothing on you". Do niej samej zresztą jeszcze powrócimy...

Roxy Music - Beauty Queen (For Your Pleasure, 1973)


Ta piękna, delikatna piosenka o miłości to znakomity dowód na songwriterskie umiejętności Bryana Ferry'ego.

Elvis Costello - This Year's Girl (This Year's Model, 1978)


Elvis nagrał tą piosenkę z zespołem The Attractions, w którym w tym czasie występował. Artysta uważa ją za odpowiedź na Stupid Girl The Rolling Stones. Nie będę się rozpisywać na temat utworu, bo już zrobił to świetny blog PopMatters

Kraftwerk - The Model (The Man Machine, 1978)

Klasyk muzyki elektronicznej, w oryginale wykonywany w języku muzyków, czyli po niemiecku, później powstała także wersja angielska. Piosenka osiągnęła numer jeden w 1982, spędzając ponad pięć miesięcy na liście przebojów, ale Kraftwerk sami nie byli zadowoleni z jej popularności. Label wybierając singiel sprzeciwił się ich własnej woli. Faktem jest, że piosenka została wykonana na żywo tylko raz, w 1998 r. Swoją wersję nagrali też Rammstein.

David Bowie - Fashion (Scary Monsters And Super Creeps, 1980)


Najbardziej znana piosenka na tej liście.Wiele osób interpretuje ją jako krytykę rosnącej fali rasizmu i faszyzmu, ale sam Bowie zapewniał, że jest daleki od takiej interpretacji. "Chciałem przeniesć się od interpretacji Raya Daviesa i przyjrzeć się modzie pod kątem nastoletniej determinacji i niepewności, dlaczego właściwie się do niej stosują. ". A jeśli chodzi o wpływ Davida na modę - warto poznać te dwa artykuły  http://www.gq-magazine.co.uk/article/david-bowie-fashion i http://www.elle.com/fashion/news/g27526/remembering-david-bowies-fearless-fashion/

Duran Duran - Girls On Film (Duran Duran, 1981)



Piosenka zdobyła sławę przede wszystkim dzięki bardzo kontrowersyjnemu wideo, które chyba wystarczająco dobrze zostało opisane na Wikipedii, by to powtarzać. Simon Le Bon uważa, że skandal związany z teledyskiem niesłusznie przysłonił samą piosenkę, której tekst jest przenikliwą analizą życia supermodelki. 

Sparks - Funny Face (Whomp That Sucker, 1981)



Na teksty Sparks zawsze można liczyć - tak jest i w tym wypadku.  Funny Face to bardzo ciekawa opowieść o życiu modelki z "twarzą z Vogue Magazine", która jest na tyle zmęczona ocenianiem jej za wygląd, że zaczyna marzyć o posiadaniu "funny face". Warto poznać całą historię, chociażby w oczekiwaniu na nowy album zespołu, który ukaże się w tym roku.

ZZ Top - Sharp Dressed Men (Eliminator, 1983)



Brodacze z ZZ Top także mają w swoim repertuarze piosenkę poświęconą mężczyznom dbającym o swój wygląd. Zdaniem zespołu, robią to przede wszystkim, aby podobać się dziewczętom. Kawałek ma bardzo ciekawy teledysk.

Sheila E - The Glamorous Life (The Glamorous Life, 1984)



Singiel zamykający płytę pod tym samym tytułem, oryginalnie napisany dla Vanity. Siódme miejsce na liście pop Billboardu, pierwsze miejsce na liście dance, dwie nominacje do Grammy, trzy do MTV Awards. Najlepsza pierwszoosobowa piosenka w stylu R&B ze wszystkich na tej liście.

Roy Orbison - She's A Mystery To Me (Mystery Girl, 1989)



Którejś bezsennej nocy podczas trasy koncertowej U2 Bono zasłuchał się w In Dreams Roya Orbisona. Pod wpływem nagrania muzyk wpadł na pomysł piosenki, którą mógłby wykonywać Orbison. Kiedy po występie zespól odwiedził sam artysta, Bono zaproponował mu współpracę. Ta doskonała piosenka jest jednym z ostatnich singli nieodżałowanego wokalisty.

Prince - The Latest Fashion (Graffiti Bridge, 1990)

W gronie artystów obeznanych ze stylem nie mogło oczywiście zabraknąć Księcia. Prince wykonuje tą piosenkę z udziałem zespołu The Time - na samym początku zwraca się do swojego współpracownika "Morrisa", czyli Morrisa Daya, którego możecie pamiętać z filmu Purple Rain. Artysta przekonuje nas, że w tym roku w modzie jest... kłamstwo. A ten artykuł o Princie i modzie ukazał się w Vogue.

Madonna - Vogue (I'm Breathless, 1990)


Bardzo oczywisty wybór, naturalnie. Piosenkarka inspirowała się nie tyle sławnym czasopismem, a raczej specyficznym tańcem towarzyskim, który wziął od niego nazwę. Popularny w Harlemie w latach 80, po wykorzystaniu przez Madonnę zdobył większą popularność. Tancerzy możemy zobaczyć w wyreżyserowanym przez samego Davida Finchera klipie.

Simply Red - Model (Stars, 1991)



Ironiczna piosenka Simply Red nie zawiera wiele sympatii dla podążających za modą. Mick Hucknall przestrzega, że ci pragnący być trendy i starający się dostosować do najdziwniejszych zachowań ("eating alligator for dinner)" bardzo łatwo mogą upaść. 

PJ Harvey - Dress (Dry, 1991)



Pierwszy singiel Polly i jedna z najbardziej osobistych piosenek na liście, będąca dramatyczną wypowiedzią w pierwszej osobie samotnej kobiety zmagającej się z chęciami podobania się mężczyznom.

Tori Amos - Jackie's Strength (From The Choir Girl Hotel, 1998)



Nie znałem wcześniej tej piosenki albo zapomniałem o niej. A właśnie teraz, pod wpływem głośnego filmu, podoba mi się jeszcze bardziej. Jej bohaterką jest wspomniana już wcześniej "Madame Onassis", czyli była Pierwsza Dama Stanów Zjednoczonych, Jacqueline Kennedy.

Suede - She's In Fashion (Head Music, 1999)



Nazwa zespołu oznacza "zamsz", o czym dowiedziałem się przed chwilą. Jedna z wyróżniających się grup sceny Britpopowej musiała więc prędzej czy później zaśpiewać coś o modzie. Piosenka o dziewczynie  - "kolorze magazynu" była przebojem, Suede dotarli z nią do trzynastego miejsca listy hitów.

The National - Fashion Coat (Sad Songs For Dirty Lovers, 2003)



The National sięgnęli po ten temat we wczesnym okresie swojej kariery - na drugim albumie. Jak przystało na smutasów z Ohio, to chyba najbardziej przygnębiająca piosenka na liście.  

Paul McCartney - Vintage Clothes (Memory Almost Full, 2007)



Sentymentalna piosenka Paula nie ma wiele wspólnego z samą modą. Dla McCartneya "ubrania retro" są raczej znakiem przeszłości, z którą czuje się nieodłącznie związany, starając się "nie podążać za tym, co szybko się zmienia".

Bruce Springsteen - Girls In Their Summer Clothes (Magic, 2007)



Bardzo lubię to nagranie - jest to zresztą jedna z pierwszych piosenek Bruce'a, jaką poznałem, a może i pierwsza - promowana w swoim czasie przez Radio Dla Ciebie (i może Trójkę, nie pamiętam). Piosenka wprowadza w rzeczywiście bardzo letni, pogodny nastrój, łatwo można wyobrazić sobie obrazy w niej przedstawione.

Lana Del Rey - Every Man Gets His Wish (2009)




Ciężko nie zamieścić w tym tekście  najbardziej "glamour" z obecnych piosenkarek, bardzo wyraźnie inspirującej się gwiazdami przeszłości i regularnie zapełniającej okładki różnych czasopism, także modowych. Żeby nie wybrać zbyt banalnie (oczywiście National Anthem przychodzi do głowy jako pierwsze), stawiam na świetny kawałek, który nigdy nie doczekał się oficjalnej premiery.

Justin Timberlake - Suit And Tie (20/20 Experience, 2013)


Naturalnie. Pamiętam, że rozczarowało mnie wydanie tej piosenki jako powrotnego singla, ale na szczęście na płycie znalazło się kilka lepszych, bardziej mrocznych nagrań. Suit And Tie sampluje Sho' Nuff  trio Sly, Slick and Wicked. Klip ma wspólnego reżysera z piosenką Madonny.

A$AP Rocky - Fashion Killa (LongLiveASAP, 2013)


Rapera moda wyraźnie pociąga - w dużej mierze dzięki wyborowi znakomitego stylisty, Matthew Hensona. Rocky ma własną linię ubrań, został też uznany przez Business Of Fashion za jednego z najbardziej wpływowych muzyków pod tym względem. O swojej pasji opowiada także w poniższym znakomitym kawałku.

Paolo Nutini - Fashion (feat. Janelle Monae) - (Caustic Love, 2014)



O rewelacyjnej płycie Paolo wspominałem wielokrotnie. Jednym z jej najmocniejszych punktów jest ten solidnie funkujący kawałek o "belle nouvelle on Boogie Street". Dodatkową atrakcją jest raperski występ Janelle Monae - do czego powinno dochodzić znacznie częściej.

Replacing Emoji...

2 komentarze:

  1. Bardzo fajnie, że pokazałeś w tym poście różne punkty widzenia na modę - od fascynacji do odrazy. Jednocześnie czuć w tej playliście Twoją osobowość - Mavoyoromantyzm zaczyna mi się bardziej podobać od muzycznego neoromantyzmu :) Kto by nie chciał umieć śpiewać o miłości jak np. Roy Orbison?

    Zastanawiałbym się, czy Fashion na pewno jest bardziej znane niż Das Model. Na pewno częściej można na nie trafić na SongPopie :)

    "Sharp Dressed Man" to dla mnie zabawne wspomnienie słuchania czasami Antyradia i aktywności na 80s.pl. "She's in Fashion" z kolei można trafić na zakochanym w Andersonie Radiu Gdańsk (katowali nawet płytę solo), kupiłem ten singiel naszemu dąbrowskiemu gospodarzowi. Fajnie, że dałeś Sheilę, to taki 80s pop w pigułce. Miałem kiedyś fazę na "Vogue" (a gdzie piosenka "Zayats"?) - gdyby nie dobrze dobrany bit, piosenka byłaby strasznie chaotyczna, ale trudno choć przez chwilę nie podziwiać bezczelności Madonny cedzącej nazwiska tych wszystkich wielkich. Takie coś przekonująco mogłaby zrobić chyba tylko jeszcze Janet Jackson w czasach swojego militarnego image.

    A propos bitu - ASAP ma świetny, chyba słuchałem tej płyty, ale jak widać dość nieuważnie... Z nieznanych wcześniej piosenek Sparks na poziomie, do którego mnie przyzwyczaili, bardzo urokliwa też Tori Amos (znałem tytuł).

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny wpis - spora dawka inspiracji i dobrej muzyki! :) Dziękuję za dedykację

    OdpowiedzUsuń