SXSW 2019 według Mavoy Music - część 2
Bez niepotrzebnego wprowadzenia kontynuujemy przegląd najciekawszych aktów występujących na zakończonym dwa tygodnie temu festiwalu SXSW. Jednocześnie obiecuję, że już wkrótce rozpocznę przygotowania do artykułu poświęconego tegorocznej edycji The Great Escape.
Merely - Crazy Heart
Co prawda Fader ogłosił Crazy Heart mianem „idealnej muzyki na zimę”, myślę jednak, że Merely zasługuje na Waszą uwagę w każdej porze roku. Pod tym pseudonimem ukrywa się wykształcona klasycznie Kristina Florell, związana z labelem YEAR0001 (m.in. Yung Lean, Viagra Boys). Prezentowana piosenka to główny singiel z wydanego w lutym albumu Hatching The Heart.
Miya Folick – Stop
Talking
Fani indie popowego rytmów w duchu HAIM powinni docenić muzykę Miyi Folick, której słucham już od dłuższego czasu (regularnie pojawia się w moim Spotify Daily Mixie). Folick jest pół-Japonką, pół-Rosjanką, muzyków do swojego zespołu znalazła dzięki… profilowi na Tinderze. Jej debiut Premonitions wydany został w październiku (Pitchfork przyznał mu notę 8.1)
Morabeza Tobacco –
Ally McBeal
Kolejna szwedzka propozycja od Vanilli i Gustava, duetu z Sztokholmu, który wziął swoją nazwę od lokalnego sklepu z – zgadliście - tabaką. Ally McBeal to trzeci singiel zespołu, który zdobył już pozytywne opinie Gorilla vs Bear i The Line Of Best Fit. Projekt związany jest z Luminelle Records (Anemone, MUNYA), które w maju wyda ich debiutancki album.
More or Les – Nerd Love
W pierwszej części postu narzekałem, że poza dwiema ciekawymi dziewczynami (Ainą Brei’Yon i Ivy Sole) fani dobrego rapu raczej nie mają czego szukać na SXSW. Jeśli chodzi o facetów, najlepiej wypada Leslie Seaforth, czyli More Or Les. Choć M.O.L. pochodzi z Toronto, jego muzyce daleko do ostatniej twórczości Drake’a. I bardzo dobrze.
Moving Panoramas - Baby Blues
Prawdopodobnie najciekawsi reprezentanci lokalnej sceny Austin na festiwalu. Moving Panoramas zaprezentowali w lutym nowy album In Two. Formacji przewodzi Leslie Lisson, która rozpoczęła tworzenie muzyki w Brooklynie, by ostatecznie wrócić do macierzystego Teksasu. Ich muzykę można zestawić z takimi projektami jak Dum Dum Girls i Best Coast.
San Mei – Wonder
Najstarsza propozycja w tej części naszej serii. Indie
popowy utwór Emily Hamilton, ukrywającej się pod pseudonimem San Mei wydany został pod koniec kwietnia
2018 r. Jest to główny singiel promujący EP Heaven, która ukazała się pod
koniec roku.
Say Sue Me – At The End Of The Road
Say Sue Me byli jedną z nowych gwiazd dream popu / shoegaze
w zeszłym roku, pomimo tego, że zespół pochodzi z Pusan w Korei i wykonuje część
utworów w ojczystym języku. Projekt powstał w 2012 r., kiedy wokalistka Sumi Choi
poznała gitarzystę Kima Byunggyu, basistę Jae Younga i perkusistę Kanga Semina.
Od tego czasu ukazały się trzy studyjne albumy. Nowy singiel SSM ukazał się na
przełomie lutego i marca.
Strand Of Oaks – Ruby
Strand Of Oaks to jeden z bardziej znanych projektów, który
opisuję, popularny wśród wielu tzw. indieheads. Nagrywający folk rocka Timothy
Showalter mieszka w Filadelfii. Jego
siódmym albumem Eraserland warto się zainteresować, nie tylko dlatego, że
Showalter jest w line-upie białostockiego Halfway Festival. Prezentowana
powyżej Ruby została wykonana na żywo w Late Show.
Wand – Walkie Talkie
Psychodeliczny zespół z Los Angeles przygotowuje się obecnie
do premiery albumy Laughing Matter (16 kwietnia). Najnowszym singlem jest
piosenka Walkie Talkie. Grupa planuje także trasę koncertową – najbliżej nas
wystąpią 30 maja w Berlinie.
Ximena Sarinana – Si Tu Te Vas
Kiedy w latach dziewięćdziesiątych młoda Ximena Sarinana
przewinęła się przez kilka słabych meksykańskich telenowel, chyba mało kto
spodziewał się, że dekadę później jej debiutancki album (w dodatku zatytułowany... Mediocre) zostanie nominowany do Grammy za Best Rock Or Alternative Latin Album. Pierwszego marca Ximena wydała nowy, czwarty
album ¿Dónde Bailarán Las Niñas?.
Brak komentarzy: